Dochodzenie roszczeń związanych z bezprawnym zajęciem przewożonego towaru przez zagranicznego przewoźnika samochodowego.

DOCHODZENIE ROSZCZEŃ ZWIĄZANYCH Z BEZPRAWNYM ZAJĘCIEM PRZEWOŻONEGO TOWARU

PRZEZ ZAGRANICZNEGO PRZEWOŹNIKA SAMOCHODOWEGO.

 

      Całkiem niedawno, mój klient – polski spedytor, zgłosił mi pewien problem. Otóż zagraniczny Przewoźnik, któremu powierzył przewiezienie na części trasy - towaru, zleconego mu do spedycji, zajął ten towar oznajmiając, że nie dokona rozładunku do czasu, aż nie otrzyma zapłaty całego wynagrodzenia (tzw. przewoźnego/frachtu), należnego mu zgodnie z umową w terminie 30 dni po dokonaniu rozładunku. Przy czym, przewoźnik ten uzależnił również rozładunek od zapłaty kosztów kary poniesionych przez niego w związku z tym, że przewoził towar niedostosowanym taborem (prawdopodobnie chodziło o tzw. „nadgabaryt”, ale prośby o bliższe wyjaśnienie sprawy, nie mówiąc już o jakichkolwiek dowodach rzeczywistego poniesienia tych kosztów spotkały się z odmową). 

      Ze względu na obawę o to, że opóźnienie dostawy spowoduje znaczne straty związane z przestojem produkcji, mój klient zdecydował się uiścić te koszty i dopiero po dokonaniu rozładunku towaru dochodzić zwrotu wymuszonych na nim szantażem opłat. Miał jednak duże wątpliwości związane z tym, czy w ogóle możliwe będzie pociągnięcie do odpowiedzialności zagranicznego Przewoźnika przed Sądem polskim. Jako, że jest to problem coraz bardziej istotny w dobę umiędzynarodowienia rynku transportowego i jednocześnie rzadko poruszany, postanowiłem go podjąć i w paru słowach przedstawić zagadnienie jurysdykcji, oraz właściwości Sądu w sprawach dotyczących międzynarodowego transportu drogowego. 

      Jurysdykcję i właściwość sądów w międzynarodowym, towarowym transporcie samochodowym reguluje przede wszystkim tzw. Konwencja CMR (KONWENCJA O UMOWIE MIĘDZYNARODOWEGO PRZEWOZU DROGOWEGO TOWARÓW sporządzona w Genewie dnia 19 maja 1956 r., Dz. U. z dnia 14 września 1962 r.). Zgodnie z artykułem 31 tej Konwencji - we wszystkich sporach, które wynikają z przewozów jej podlegających, powód może wnosić sprawę do sądów umawiających się krajów, określonych przez strony w drodze wspólnego porozumienia, a ponadto do sądów kraju, na którego obszarze pozwany ma stałe miejsce zamieszkania, główną siedzibę lub filię albo agencję, za której pośrednictwem zawarto umowę o przewóz, albo  znajduje się miejsce przejęcia towaru do przewozu lub miejsce jego dostawy. 

      W dalszej części wyraźnie też zaznaczono, że pozywający nie może w takiej sytuacji wnosić sprawy do innych sądów. Przy czym, kiedy w sporze, sprawa toczy się już przed tak określonym sądem właściwym, albo, kiedy w takim sporze został ogłoszony wyrok przez taki sąd, nie można już wszcząć żadnej nowej sprawy z tej samej przyczyny, między tymi samymi stronami, z jednym wyjątkiem. Mianowicie, reguła ta nie znajdzie zastosowania wówczas, gdy orzeczenie sądu, przed którym pierwsza sprawa została wszczęta, byłoby niewykonalne w kraju, gdzie wszczęto nową sprawę.

      Z takiego brzmienia przepisów Konwencji warto wyciągnąć pewien wniosek. Otóż, jeśli zależy nam na uniknięciu w przyszłości niespodzianek polegających na konieczności złożenia powództwa i uczestnictwa w rozprawach setki, a nieraz tysiące kilometrów od miejsca, w którym prowadzimy działalność gospodarczą (, bo zarówno załadunek, jak i rozładunek mają miejsce poza Polską), to warto pomyśleć o umieszczeniu w umowie tzw. klauzuli prorogacyjnej. Jest to zapis, w którym strony, umownie określają, w jakim Sądzie będą rozstrzygać ewentualne spory powstałe na tle zawartej umowy. Wielu zagranicznych Przewoźników błędnie zakłada, że zamieszczając na umowie zapisy typu – cyt.: „According to CMR Convention” mogą wyeliminować tak określoną umownie właściwość sądu. Pomijają jednak fakt, że to właśnie Konwencja CMR oddaje w tym zakresie pierwszeństwo stronom umowy. 

      Pojawiają się również innego rodzaju zarzuty przeciwko jurysdykcji i właściwości sądów polskich. Przykładowo, przeciwnik procesowy mojego klienta, po otrzymaniu przetłumaczonego pozwu, w odpowiedzi podniósł zarzut niewłaściwości sądu polskiego, nie tylko ze względu na uchylenie umownych zapisów przez przepisy Konwencji, ale również na podstawie art.5 ust.1 lit. A i B Rozporządzenia WE 44/2001. Jest to rozporządzenie w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych, oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i gospodarczych. Zgodnie jednak z artykułem 67 przedmiotowego Rozporządzenia: „Niniejsze rozporządzenie nie narusza stosowania przepisów, które regulują jurysdykcję lub uznawanie i wykonywanie orzeczeń w sprawach szczególnych i które zawarte są we wspólnotowych aktach prawnych lub w prawie poszczególnych Państw Członkowskich, zharmonizowanym w wykonaniu takich aktów”. W dalszych zarzutach, pozwany powoływał się również na tzw. europejskie postępowanie w sprawie drobnych roszczeń, zapominając z kolei o wyłączeniu, zawartym w art.2 Rozporządzenia WE nr 861/2007 i o tym, że jeżeli charakter roszczenia nie nadaje się do dochodzenia w przedmiotowym trybie postępowania, to zgodnie z art.2 przedmiotowego rozporządzenia postępowanie jest kontynuowane przed właściwymi sądami i trybunałami zgodnie z zasadami zwykłego postępowania cywilnego (o samym europejskim postępowaniu w sprawie drobnych roszczeń postaram się napisać więcej w innym artykule poświęconym w całości tego typu postępowaniu). Wymienione zarzuty przyniosły przeciwnikowi procesowemu mojego klienta jedynie wydanie przez Sąd postanowienia o uznaniu swojej jurysdykcji i właściwości w sprawie, a króciutka klauzula prorogacyjna zawarta w postanowieniach końcowych umowy, często pomijanych przez strony, doprowadziła de facto do wygrania sprawy. 

      Pamiętajmy, zatem, o tym by poświęcić chwilę czasu na przygotowanie odpowiedniej umowy, choćby po to, żeby wyeliminować późniejszą konieczność zmarnowania go w znacznie większej ilości, na „nie-całkiem rekreacyjne wyjazdy wakacyjne”. 

      Zanim jednak przystąpimy do weryfikacji zapisów umownych, polecam zapoznanie się z zakresem zastosowania samej Konwencji CMR, pod kątem obszaru, na którym realizujemy / organizujemy przewozy towarowe i przedmiotowego charakteru dokonywanych transportów. 

      Dla ułatwienia, w przypisie poniżej zamieszczam podstawowe wskazówki w tym względzie, jednocześnie zachęcając do skonsultowania stosowanych umów z prawnikiem, tak jak konsultujecie Państwo stan swoich ciągników siodłowych i naczep z mechanikami. [1]

 

r.pr. Marcin Pych

 

 

 

 



[1]KONWENCJA O UMOWIE MIĘDZYNARODOWEGO PRZEWOZU DROGOWEGO TOWARÓW sporządzona w Genewie dnia 19 maja 1956 r., Dz. U. z dnia 14 września 1962 r.

a) Zakres podmiotowy zastosowania Konwencji określa artykuł 1:

1. Niniejszą Konwencję stosuje się do wszelkiej umowy o zarobkowy przewóz drogowy towarów pojazdami, niezależnie od miejsca zamieszkania i przynależności państwowej stron, jeżeli miejsce przyjęcia przesyłki do przewozu i miejsca przewidziane dla jej dostawy, stosownie do ich oznaczenia w umowie, znajdują się w dwóch różnych krajach, z których przynajmniej jeden jest krajem umawiającym się.

2. Dla celów stosowania niniejszej Konwencji określenie "pojazdy" oznacza samochody, pojazdy członowe, przyczepy i naczepy, stosownie do ich określenia w artykule 4 Konwencji o ruchu drogowym z dnia 19 września 1949 r.

3. Niniejszą Konwencję stosuje się także wówczas, gdy przewozy mieszczące się w jej ramach wykonywane są przez państwa lub rządowe instytucje albo organizacje.

4. Niniejszej Konwencji nie stosuje się:

a)  do przewozu wykonywanych na podstawie międzynarodowych konwencji pocztowych;

b)  do przewozu zwłok;

c)  do przewozów rzeczy przesiedlenia.

5. Umawiające się Strony zgadzają się nie wprowadzać żadnej zmiany do niniejszej Konwencji w drodze specjalnych porozumień, zawartych między dwiema lub kilkoma spośród nich, z wyjątkiem porozumień zawartych w celu wyłączenia spod jej działania ich ruchu przygranicznego albo w celu uprawnienia do używania w przewozie, ograniczonym wyłącznie do ich terytoriów, listu przewozowego stanowiącego tytuł własności towaru.

b) Zakres miejscowy zastosowania Konwencji wynika z tego, jakie państwa ją ratyfikowały. Jeśli chodzi o listę państw, które przystąpiły do Konwencji, to jest ona następująca: Albania, Armenia, Austria, Azerbejdżan, Białoruś, Belgia, Bośnia i Hercegowina, Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Gruzja, Niemcy, Grecja, Węgry, Iran, Irlandia, Włochy, Jordania, Kazachstan, Kirgistan, Łotwa, Liban, Litwa, Luksemburg, Malta, Mongolia, Czarnogóra, Maroko, Holandia, Norwegia, Polska, Portugalia, Republika Mołdawii, Rumunia, Rosja, Serbia, Słowacja, Słowenia, Hiszpania, Szwecja, Szwajcaria, Syria, Tadżykistan, Macedonia, Tunezja, Turcja, Turkmenistan, Ukraina, Wielka Brytania, Uzbekistan.Należy pamiętać, że niektóre z tych Państw zastosowały pewne wyłączenia, które mogą wpływać na stosowanie na ich obszarze określonych artykułów Konwencji, lub nawet wyłączać stosowanie całej Konwencji w przypadku określonych przewozów.